''My hero''

ღNumer scenariusza : szósty
» Tytuł : ''Mój bohater''
» Z : Tobą , Kim Taehyung ( V )
» Rodzaj : Hetero ♀♂
» Długość : one shot
» Scenariusz pisany przez chwilę natchnienia. Napisany został w ciągu godziny na jednym wdechu, wiec przepraszam za jakiekolwiek błędy. Miłego czytania.

Opis : Wystarczy tylko chwila by pokochać i stracić .

~~~~~~




Pamiętasz ten dzień? Bo jak widzę go za każdym razem kiedy idę spać.  Jak się wtedy czułeś? W moim brzuchu narodziła się chmara motyli starających się wydostać na zewnątrz. Jakiego koloru były moje oczy ,gdy po raz pierwszy w nie zajrzałeś? Twoje były szaro zielone jak jak głębia oceanu. Kim wtedy dla ciebie byłam? Ty dla mnie po jednym spojrzeniu stałeś się całym światem .. Jaką mnie zapamiętałeś? Ja pamiętałam cię wyraźnie tak jakby twoja twarz od zawsze była mi znana. Czy uważasz to za przypadek? Dla mnie to wszystko było przeznaczenie. Pamiętasz jeszcze jak wyglądam? Ja zapamiętałam dokładne każdą rysę twojej twarzy.

❥❥❥

Stałaś trzymając się z całej siły metalowej rury znajdującej się w komunikacji miejskiej. Nienawidziłaś autobusów, był to twój największy wróg. Zawsze musiałaś stać między tłumem ludzi ,który po prostu się bałaś. Nie lubiłaś ich, w każdym widziałaś niewartych zaufania istotę. Stanęłaś jak najbliżej rury starając się nie dotykać żadnym kawałkiem swojego ciała osób znajdujących się dookoła .Z każdym przystankiem zaludnienie transportu miejskiego zmniejszało się, dlatego ze spokojem mogłaś stanąć i wziąć głęboki oddech. Poczułaś ulgę i nawet ku twojemu zdziwieniu pojawiło się parę wolnych miejsc. Po meczącym dniu w szkole skorzystałaś z okazji i zajęłaś miejsce. W pewnym momencie poczułaś jak w przełyku rośnie ci ogromna gula . Miałaś wrażenie że nagle ktoś złapał cię za serce.. Tą osobą był on. Dokładnie przyjrzałaś się jego skupionej twarzy na słowach piosenki ,która aktualnie leciała w jego słuchawkach. Był idealny. Jego wargi się poruszały tak jakby odśpiewywały niemo tekst. Nie mogłaś.. Nie potrafiłaś oderwać od niego wzroku. Miał w sobie to coś. Coś czego dla ciebie nie miał nikt inny. Jego cera była tak delikatna i gładka. Blond włosy opadające na jego czoło dodawały mu jeszcze więcej uroku.  Coś wewnątrz ciągnęło cię by usiąść koło niego, ale bałaś się.. Autobus zatrzymał się na kolejnym przystanku, a ty odruchowo spojrzałaś na ludzi wchodzących do środka. Do jego wnętrza weszło parę osób..
- Przesuń się mała - mężczyzna zmierzył cie groźnym spojrzeniem nalegając byś przesunęła się pod okno. W dłoni trzymał alkohol i po jego zachowaniu widać było że dziś musiał mieć z nim już wiele razy do czynienia. Zamlaskał i zbliżył swoją twarz do twojego ramienia. Wstałaś by jak najszybciej uciec z miejsca, gdy nagle poczułaś czyjś uścisk na nadgarstku. Chłopak posadził cię koło siebie i obejmując ramieniem spojrzał na mężczyznę. Wolną ręką wyjął słuchawki z uszu i uniósł charyzmatycznie jedną brew ku górze. Dokładnie prześledziłaś wzrokiem rysy twarzy chłopaka . Chciałaś zapamiętać je już na zawsze. Ten obraz... Pragnęłaś by widzieć jego twarz przy każdym przymknięciu powiek ..
- Mogę wiedzieć co pan robi z moją dziewczyną ? - mężczyzna pociągnął nosem, po czym bez marudzenia usiadł na przeciwko was. Chłopak ucałował czule twój policzek, po czym cicho szepnął do twojego ucha - Nie bój się tak ..-  Nie mogłaś się uspokoić. Nie dość że twoje serce odmawiało posłuszeństwa ,to do tego rozum również zbzikował. Czułaś jak wszystko dosłownie wszystko się w tobie gotuje. Bliskość chłopaka. Ten przyjemny zapach jego perfum, który łaskotał twoje nozdrza. Nie wiedziałaś co robić.. Starałaś zachowywać się jak najbardziej naturalnie chociaż w takim momencie nie potrafiłaś. Chłopak usiadł wygodniej, po czym spojrzał na ciebie - Już dobrze.. Poszedł - zwróciłaś spojrzenie na siedzenia przed sobą zdając sobie sprawę z tego że mężczyzna zniknął . Wzięłaś głęboki oddech i założyłaś kosmyk włosów za ucho - Miło mi jestem Taehyung - powiedział i wyciągnął dłoń w Twoim kierunku . Przełknęłaś ślinę, po czym  nieśmiało uścisnęłaś rękę chłopaka.
- Miło mi jestem ____ - powiedziałaś. Dotyk chłopaka wywołał przyjemne dreszcze na twoim ciele . Nie wiedziałaś co się właśnie stało. To miłość? Jego obecność... Zapach... To wszystko dawało ci tyle radości... Rozmowa z chłopakiem tak bardzo cię wciągnęła że nawet nie zwróciłaś uwagi na autobus zatrzymujący się na twoim przystanku. Po pewnym czasie nagle doszłaś do wniosku że już dawno minęłaś swoje miejsce zamieszkania i chwyciłaś telefon w rękę.
- Kurcze już tak późno, a ja za godzinę powinnam być w domu - powiedziałaś i zniesmaczona spojrzałaś na godzinę wyświetlona na twoim telefonie.
- Mi się nigdzie nie śpieszy, mogę zrobić z Tobą jeszcze jedna rundkę tym autobusem - chłopak uśmiechnął się i przeczesał ręką swoje włosy . Pragnęłaś, abo on spojrzał an ciebie inaczej. By wasza znajomość wykroczyła poza autobus. Wspięła się na wyższy szczebel. Byłaś już gotowa mu to powiedzieć jednak autobus już powoli zbliżał się do twojego przystanka. Wstałaś ze swojego miejsca i spojrzałaś na chłopaka.
- Dziękuję. Dziękuję ci za wszystko Taehyung - powiedziałaś i podeszłaś do wejścia. Autobus już powoli się zatrzymywał, a ty poczułaś jak jakieś ręce oplatają cię wkoło pasa. Przyjemne uczucie zalało całe twoje ciało.Tej jego bliskości, jego głosu, jego zapachu.
- Żegnaj - szepnął ..

❥❥❥

Jak u ciebie w szkole? Ja dalej mam problemy z matematyką. Dalej tak bardzo nienawidzisz swoich blond włosów? Powtarzam ci one dawały ci jeszcze więcej uroku. Zapamiętałeś w końcu tekst tej piosenki? Powiedz że tak bo to jedna z moich ulubionych, a nie lubię gdy tak ją fałszujesz. Dalej fascynują cię pająki? Jesteś naprawdę obrzydliwy wiesz? Powiedz gdzie teraz jesteś i kim jesteś? Ja w ogóle się nie zmieniłam wciąż żyję jak zwykła przeciętna uczennica. Tęsknisz za mną? Bo ja umieram z tęsknoty. Wiesz że za przestępstwa idzie się do więzienia? Ukradłeś moje serce i uciekłeś z nim ..


Oparłaś brodę na dłoni wpatrując się w deszcz spływający po szybie. To takie żałosne.. Rok .... Odłożyłaś długopis, po czym zgniotłaś papier i wyrzuciłaś go do kosza. Czułaś jak w oczach zaczynają gromadzić ci się łzy. Jak z każdą chwilą brakuje ci oddechu.. Tyle pytań bez możliwości uzyskania odpowiedzi ... Tyle chciałaś się dowiedzieć, ale już nie było możliwości.. Osoba, której chciałaś je zadać ..Odeszła. 

 ~ ❥Choi