10 października 2014

''Forever''














❋ Numer yaoi : drugi
» Tytuł : ''Na zawsze''
» Z :  Min YoonGi ( Suga )  ,  Park JiMin ( Jimin )
» Rodzaj : yaoi  ♂♂
» Długość : one shot  
» Dla : 쿠키 몬스터
» Tak wiem że krótki, ale szczerze mówiąc mi się podoba. Nie będę owijać w bawełnę życzę po prostu miłego czytania *u*




Opis : Pogrążony w swoich marzeniach






~~~~~ 




Oczy chłopaka były zamknięte, a jego wargi delikatnie rozchylone. Spał. Wyglądał tak słodko i bezbronnie że Jimin nie miał serca go budzić. Ten widok poruszył nim do takiego stopnia że na jego ustach pojawił się mimowolny uśmiech.  Jimin zmarszczył brwi dokładnie śledząc wzrokiem każdą rysę twarzy chłopaka. W jego spojrzeniu Yoongi błyszczał jak diament. Czuł pod opuszkami palców jak serce starszego szybko biło. Wiedział że biło dla niego. Oparł głowę na jego klatce piersiowej wsłuchując się w pieść najważniejszego organu chłopaka. Tak bardzo go kochał. Nagle .. Poczuł jego zimną dłoń na swojej głowie, która czule przeczesała palcami jego włosy. Wstrzymał oddech starając się uspokoić, ale nie potrafił . Dotyk chłopaka działał na niego jak porażenie prądem. Zaczął się trząść. Yoongi uchylił jedną powiekę i spojrzał na chłopaka. Na przyjaciela. Na jedyny sens swojego życia. Obdarzył go swoim najpiękniejszym uśmiechem , po czym ponownie zamknął powieki.
- Śpij - szepnął cicho, przyciskając głowę młodszego jeszcze bardziej do siebie. Jimin przełknął niepewnie ślinę, po czym uniósł spojrzenie na Yoongiego. Nie potrafił zasnąć, nie przy nim. Jego serce dawało o sobie takie znaki że praktycznie doskonale słyszał każde jego uderzenie. Co on z nim zrobił? Jak on to z nim zrobił? Starszy przekręcił się na jeden bok jeszcze bardziej okrywając śnieżno-białą kołdrą. Był piękny, idealny. Nie obudził go celowo, ale skoro chłopak już nie spał postanowił wykorzystać okazję. Uniósł głowę spoglądając na twarz Yoongiego.
- Hyung - starszy przetarł dłonią oczy, po czym niechętnie spojrzał na Jimina. Uśmiechnął się delikatnie, przeczesując włosy chłopaka. Nie mógł odpuścić nie teraz, chciał zdobyć to czego w tym momencie tak bardzo pragnął.
- Wiedziałem że to tak się skończy - powiedział spoglądając głęboko w roziskrzone oczy młodszego - Jesteś nieznośny mówiłem ci to już? - chłopak zmieszał się delikatnie i spuścił wzrok. Nagle niespodziewanie Yoongi przytulił go do siebie z całej siły. Te ramiona.. Jimin zaciągnął się przyjemnym zapachem perfum chłopaka, wtulając swoją głowę jeszcze bardziej w jego tors - Naprawdę jestem zmęczony śpij już.
- Ale Hyung - szepnął cicho starając się zaczerpnąć powietrza. Starszy podniósł się do siadu przeczesując jedną dłonią włosy. Jego spojrzenie stało się jakieś inne.. Jimin skulił się z przerażeniem, po czym prześledził wzrokiem ściany pokoju w którym się znajdowali.
- Z tobą to jak z dzieckiem Jimin - syknął Yoongi pocierając dłońmi po twarzy. Naprawdę musiał być zmęczony. Młodszy zbliżył swoją twarz do jego na niebezpieczną odległość - No co młody? Co my mamy z tobą zrobić ? - Jimin jednak zlekceważył słowa rapera i połączył ich usta w czułym pocałunku. Bit ich serc w tym momencie był taki spójny. Yoongi ułożył jedną swoją dłoń na policzku młodszego ,po czym zaczął gładzić go kciukiem. Właśnie tego mu brakowało. Jego bliskości. Po chwili odsunęli się od ciebie, a raper ciężko opadł na poduszkę - Idziemy spać - młodszy uśmiechnął się pod nosem i wtulił w starszego zamykając oczy . Chwilę leżał tak bez ruchy, jednak długo nie wytrzymał. Otworzył oczy i podpierając się na łokciu uniósł do góry... Jednak to co zobaczył.. Chwilowe wstrzymanie bicia serca. Wszystko zniknęło. Głupi. Chłopak podkulił nogi pod brodę zdając sobie sprawę że właśnie wrócił do szarej rzeczywistości. Tej pozbawionej jego. Przeniósł wzrok na szafkę na której stało ich wspólne zdjęcie. W oczach gromadziły mu się łzy. Gorzkie łzy ,których smak już po chwili czuł na swoich wargach. Całkowicie zatracił się w marzeniu o ponownej bliskości chłopaka. Nie dobrze. Nie chciał tak żyć. Bez niego. Nie potrafił żyć ze świadomością że zostawił go samego. Może teraz ma innego? Lepszego. Jimin oparł się plecami o ścianę dając całkowity upust swoim emocją. Krzyknął. Dlaczego nie umiał odpędzić od siebie obrazu Yoongiego? Dlaczego jego serce dalej tak energicznie biło na każdą myśl o chłopaku? Nie potrafił już dłużej, nie chciał.. Wszedł do kuchni i wykonał wyrok na samym siebie. Na swoim sercu, które i tak już nie miało sensu bić. Skoro biło tylko dla niego.


❥❥❥



Czuł smak gorzkich łez, które teraz swobodnie opadały na trawę. Nigdy nie sądził że za błędy przyjdzie mu tak zapłacić. Zapłacić jego życiem. Kochał go. Zawsze go kochał tylko był specyficznym człowiekiem. Nie potrafił mu tego okazać. Przerosło go to wszystko. Teraz stał sam na przeciwko nagrobka z jego imieniem i nazwiskiem. Stał sam z krwawiącym sercem. Więc tak miał wyglądać ich koniec? Odszedł nie chcąc go ranić, nie wiedząc że tak zrobi mu jeszcze większą krzywdę. Doprowadzi go do stanu że sam postanowi odejść. Upadł na kolana wystawiając twarz do słońca, którego delikatnie promienie właśnie zaczęły się przebijać przez korony drzew. Srebrzyste łzy wiszące na jego podbródku zabłysły. Teraz dopiero zrozumiał.. Zrozumiał że każdy błąd wymaga należytej kary. Czasem sięga ona aż tak drastycznego stopnia. Przesunął ręką po płycie czując jak część jego serca umiera. Mimo tego że widział, nie był w stanie tego zaakceptować. Nie potrafił zaakceptować faktu że już więcej go nie zobaczy. Nie zobaczy jego uśmiechu, jego twarzy. Nigdy więcej nie minie go obojętnie na korytarzu, czy na ulicy. Już nigdy więcej. Dopiero teraz uświadomił sobie jak wiele chciał mu powiedzieć, jak wiele wyznać. Jak bardzo go kochał, ale nie potrafił go ranić swoją obojętnością. Dlaczego akurat taki musiał się urodzić? Pozbawiony talentu do okazywania miłości. Pierwszy raz tak czegoś żałował. Łzy płynące po jego policzkach czule obmywały jego mleczną skórę. Czuł jak wszystko go boli, jak zdycha samotnie. Jak mógł pozwolić by Jimin czuł to samo? By był sam.. Przecież to jeszcze było dziecko, małe bezbronne. Zawsze musiał się o niego martwić, czy to było przyczyną? Troska? W tym momencie jedyne o czym myślał był Jimin. Widział przed oczami jego zapłakaną twarz, jego zaczerwienione oczy.
- Musiało cię boleć - szepnął pod nosem. Pierwszy raz odczuł taką tęsknotę za nim. Wcześniej wpajał sobie że tak będzie lepiej. Może tak właśnie miało to się skończyć? Jak w teatrze dramatycznym - Na zawsze - powiedział siadając po turecku. Postanowił oddać mu się na zawsze. Nie mogli być razem tu, więc mogli być w takiej postaci. Delikatnie ucałował nagrobek i uśmiechnął się do zdjęcia, ,które się na nim znajdowało - Na zawsze...






This is true .. This is love





~ ❥Choi

9 komentarzy:

  1. *o*
    Boskie, boskie i jeszcze raz boskie *^*
    Pisz więcej yaoi <33
    Weny i hwaiting ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaaa! Czemu to musi być takie smutne!? Ja tu umieram razem z nim :I Ja się chyba za bardzo wczuwam :< Ale to znaczy, że świetnie piszesz ^-^

    OdpowiedzUsuń
  3. Aajajajajaj *.* Kobieto, podziel się ze mną tym talentem <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Bożee cudowne *.* przeczytałam wszystkie twoje scenariusze i jestem pod wrażeniem, masz tylko 16 lat a piszesz tak rozwinięte opowiadania .. wielki plus ;) Mogłabym prosić o scenariusz dla Julii z V ? mogę czekać ale bardzo bym chciała żebyś to ty dla mnie coś napisała bo jesteś moją ulubioną blogerką ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Woah *o*
    Uwielbiam Yoonim'a i aaaaa!
    Wzruszyłam się czytając to ;;;
    Taki piękne.. Cudownie piszesz ♥
    Więcej yaoi !
    Ach! I dużo dużo weny.. :3
    Omoo.. Krótkie ale przepięknie napisane ! Masz talent dziewczyno *o* ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoje scenariusze są piękne i uświadamiają, że w życiu nie powinniśmy zwlekać, bo zawsze może być za późno.. Weny Życzę.. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejkuuuu *O*
    Naprawdę mi się to podoba, gratuluję:) Świetnie piszesz. Nigdy nie lubiłam czytać takich opowiadań, ale Twoje mi się wyjątkowo podobają. Oby tak dalej^^
    Pisz więcej scenariuszy takiego typu :)
    Btw. mogłabym poprosić o scenariusz dla Ayumi z Jungkookiem? ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc tak aktualnie kolejka jest zamknięta. Musisz sobie pilnować aż z boku zniknie ten napis na dole wtedy będziesz mogła złożyć swoje zamówienie :) Cieszę się bardzo że ci się podoba to najważniejsze ^^

      Usuń
  8. czytanie takich rzeczy przy "I remember" nie jest dobre :(

    OdpowiedzUsuń