24 września 2014

''I'm sorry my heart''














❋Numer yaoi : pierwsze
» Tytuł : ''Przepraszam Cię moje serce''
» Z :   Jung HoSeok ( J-hope ), Taehyung  ( V )
» Rodzaj : yaoi ♂♂
» Długość : one shot
» Dla MiYoungie 
» MiYoungie ~ nie mam zielonego pojęcia jak zgadłaś paring ,ale wiedz .. To też jest mój ulubiony , dlatego postanowiłam zrobić go pierwszego i dedykować Tobie 





Opis : bo nie da się zastąpić prawdziwego uczucia wymuszonym 



----


Chłopak siedział i wpatrywał się jak jego przyjaciel robi z siebie błazna. Nie rozumiał jak ktoś taki może choć odrobinę interesować się tego typu dziewczynami. On nie widział w nich nic ciekawego. Skrzyżował ręce na klatce piersiowej uważnie obserwując scenkę dziejącą się tuż przed jego oczami. Nie zdziwił go fakt że młodszy ponownie dostał kosza i zmieszany usiadł koło swojego przyjaciela 
- Nie rozumiem cię Tae - powiedział klepiąc go po ramieniu. Widział to ogromne rozczarowanie w oczach młodszego. Czuł jak jego serce na ten widok powoli zaczęło pękać. Nienawidził widzieć go w takim stanie. - Nie przejmuj się ..
- Łatwo ci mówić Hyung - chłopak wstał i spojrzał na krystalicznie czyste niebo, po czym cicho westchnął. Hoseok patrzył na niego pragnąc w tym momencie z całej siły go przytulić. Sam nie rozumiał dlaczego, ale jakaś wewnętrzna siła nakazywała mu to zrobić. Wstał i objął chłopaka od tyłu opierając głowę na jego ramieniu. Czuł jak nagle fala szczęścia zalewa całe jego ciało.
- Nie martw się młody, jeszcze znajdziesz tą swoją jedyną - powiedział i pogładził miękkie włosy Taehyunga. Sam nie rozumiał tego co własnie dzieje się w jego życiu. Chociaż... Może jednak rozumiał, ale nie chciał dopuszczać tych myśli do siebie. Starał się walczyć z nimi jak najlepiej tylko potrafił. Czuł jak coś go trapi. Jak czasem po porostu traci całkowitą ochotę do życia. Tylko Tae, ten radosny idiota z dnia na dzień uświadamiał go w fakcie że jest na tym świecie potrzebny. Że jest potrzebny właśnie jemu. Chłopcy wracali do mieszkania popijając bubble tea, gdy nagle Hoseok zatrzymał się i zmierzył spojrzeniem młodszego. Tae wkładając słomkę do ust odwrócił twarz w stronę przyjaciela. Młodzieniec zmieszał się delikatnie, po czym wypełnił policzki zimnym napojem. Stali tak patrząc na siebie i nie odzywając się ani słowem. To dziwne kucie sercu towarzyszyło Hosekowi tylko w obecności przyjaciela. Dlaczego? Dokładnie mierzył spojrzeniem słodką twarz chłopca, który niepewnie przełkną napój . Jego bliskość .. Czuł jak wszystko się w nim gotowało , jednak to uczucie było niesamowicie przyjemne. Tak jakby ciepły koc owinął go od stóp po sam czubek głowy , Wzdłuż jego kręgosłupa przebiegł dziwny impuls . Hoseok widział co to znaczy 
- Chyba się zakochałem - szepnął pod nosem , na co młodszy uniósł z zaciekawieniem brew. Hoseok w końcu przyznał to przed samym sobą ,ale tej fakt wcale nie sprawił że było mu lepiej . Wręcz przeciwnie .. Młodszy jak najszybciej tylko potrafił znalazł się koło przyjaciela i obejmując go ramieniem spojrzał głęboko w oczy 
- Co powiedziałeś? - głos młodzieńca zabrzmiał tak radośnie i żywo. Tae przyjrzał się dokładnie zmartwionej twarzy Hoseoka, który zrzucił jego rękę ze swojego ramienia 
- Nic, chodź idziemy ..


***


Chłopak siedział właśnie przed swoją salą lekcyjną z całej siły zaciskając palce na telefonie komórkowym. Martwił się o przyjaciela. Ten od paru dni nie pojawił się w szkole ,a co najgorsze nie odbierał telefonów. Hoseok nabrał powietrza w policzki ,po czym udał się do sali. Bez Taehyunga dzień minął mu nijako, nudnie. Brak możliwości zobaczenia tej ucieszonej twarzy przyjaciela całkowicie nie dawała mu spokoju. Tęsknił za nim.. Serce bolało go od samej świadomości że jest teraz tak daleko od niego . Po zakończonych lekcjach udał się jak najszybciej do domu chłopaka . Stając przed drzwiami wziął parę głębokich oddechów i energicznie zapukał
- Dzień dobry pani Kim - powiedział delikatnie się kłaniając . Kobieta obdarzyła go czułym uśmiechem zapraszając młodzieńca do środka . Hoseok jak najszybciej potrafił udał się do pokoju przyjaciela i bez pukania otworzył drzwi ,jednak to co tam zastał całkowicie wybiło go z rytmu . Zamknął drzwi krzycząc za sobą ''przepraszam'' i oparł się o nie z drugiej strony .. Czuł jak jego policzki zaczynają piec . Obraz jaki teraz miał przed oczami nawiedzał każdy zakamarek jego myśli ,ale nie tylko .. Również wyobraźni ... Tae , całkowicie nagi .. Hoseok przełkną slinę starając się uspokoić nerwy . Mimo tego co przed chwilą zobaczył nie czuł obrzydzenia .. Wręcz przeciwnie .. Widok nagiego ciała przyjaciela wywołała w nim euforie i zachwyt . Z każdą chwilą zaczął coraz bardziej żałować że tak szybko wyszedł z pokoju .
- Co ci się stało ? - Zapytał Tae wychodząc z pokoju . Starszy spojrzał na niego starając się uspokoić , jednak bez skutecznie . Pewnie dla przyjaciela nie było to nic dziwnego ,ale dla niego .. To tak jakby zobaczył najcenniejszy skarb na świecie .Hoseok  przęłkną ślinę i wszedł do pokoju za przyjacielem
- Jak się czujesz ? - rzucił patrząc na uśmiechniętą twarz młodszego . Usiadł na łóżku przyglądając się ścianką pokoju Tae . Młodzieniec usiadł koło niego i oparł głowę na jego ramieniu . Robił to często ,ale tym razem Hoseokowi to przeszkadzało . Czuł jak w jego brzuchu ożywa chmara motyli próbujących wydostać się na zewnątrz . Dalej przed oczami miał idealne ciało przyjaciela .. Idealnie umięśniony brzuch . Wstał jak najszybciej i chowając ręce do kieszeni zagryzł dolną wargę
- Czemu jesteś taki spięty? Co ty na to że pójdziemy na miasto? - zapytał Tae i bez czekania na odpowiedź przyjaciela wyciągnął go z mieszkania. Szli ramię w ramię ,kiedy nagle młodszy zatrzymał się.
- Zaczekaj na mnie - powiedział i ruszył w kierunku grupy dziewczyn. Hoseok oparł się o ścianę czując jak jego serce pęka na widok przyjaciela przy kimś innym. Najgorsze z tego wszystkiego było to że jedna dziewczyna zainteresowała się chłopakiem . Starszy chwycił się za serce słysząc wiadomość od przyjaciela . Starał się powstrzymać łzy , które w tym momencie gromadziły mu się w oczach . Tae zmierzył przyjaciela wzrokiem, po czym pogładził go po włosach.
- Jak mi sie udało to ty też jakąś znajdziesz - tak bolał go fakt że młodszy nie wiedział o jego uczuciach. Wiedział że nie może mu o tym powiedzieć. W końcu nie chciał zostać odrzucony i to przez swojego najlepszego przyjaciela. Wrócił zdezorientowany do domu, po czym położył się spać..


***


Siedział w swoim pokoju spędzając w taki sposób sobotnie popołudnie. Nie umiał nawet ruszyć się  z miejsca. Świadomość dzisiejszej randki jego ukochanej osoby całkowicie go dobiła. Nabrał powietrza w policzki, po czym zawiesił swoje spojrzenie na ich wspólnym zdjęciu stojącym na szafce
- Jesteś idiotą że tego nie zauważasz - powiedział przeczesując ręką włosy. Jego serce bolało. Czuł jak pod powiekami zaczynają gromadzić mu się łzy. Nie potrafił wytrzymać tego napięcia. Miał ochotę wszystko mu powiedzieć nawet jeśli miało to zakończyć ich przyjaźń raz na zawsze. Właśnie był gotowy wykręcić numer przyjacila ,gdy ktoś zapukał do drzwi . Hoseok wstał i podszedł do nich . W wejściu stał zapłakany Tae, który ledwo trzymał się na nogach. Przyjaciel chwycił nadgarstek młodszego i zaciągnął go do swojego pokoju.
- Ja tak nie potrafię Hyung - krzyknął rzucając się w ramiona przyjaciela. Hoseok czuł jak jego serce przyśpieszyło swoje bicie. Pogładził włosy Taehyunga i wtulił go jeszcze bardziej w siebie - Przepraszam cię ! Bardzo cię przepraszam .. Ja naprawdę nie potrafię. Myślałem że jak zacznę spotykać się z dziewczynami to przestanę cię kochać, ale ..
- Co ty powiedziałeś? - starszy usiadł na łóżku czując jak jego nogi się uginają. Spojrzał na zapłakaną twarz przyjaciela. Kochać? Więc on go kochał? Kochał od samego początku?  Hoseok nie mógł uwierzyć w słowa osoby ,którą już od dłuższego czasu darzył głębszym uczuciem. To był jak sen .. Najpiękniejszy sen z jakim kiedykolwiek miał do czynienia .
- Tae zamknij się - powiedział ,po czym ponowie wstał podpierając się o ścianę. Chwycił dłoń chłopaka w swoją i czule się uśmiechnął . Czuł jak ogarnia go szczęście - Ja nawet się nie starałem . Wiedziałem że nie będę potrafił po prostu przestać cię kochać.. - Tae otarł oczy i spojrzał na Hoseoka ,który aż promieniał ze szczęścia. Ujął jego twarz w obie ręce i zbliżył się do niego
- To będzie dziwne jak to zrobię ? - zapytał zmieszany. Starszy sam nie wiedział jak zachować się w takiej sytuacji ,jednak bardzo tego pragnął. Sam zrobił krok w kierunku przyjaciela i uniósł jedną brew ku górze.
- Kiedyś musi być ten pierwszy raz - Tae przeniósł swoje dłonie na pas chłopaka i przyciągnął do siebie łącząc ich usta w czułym pocałunku.. Hoseok odsunął się od niego i wybuchnął nieposkromionym śmiechem. Młodszy zmieszał się na śmiech przyjaciela, po czym skrzyżował ręce na klatce piersiowej.
- Jeszcze dużo pracy przed nami - powiedział młodzieniec klepiąc blondynka po ramieniu . Ten spuścił głowę i spojrzał na swoje stopy - Strasznie wibrujesz, ale nie martw się i tak cię kocham..


Vhope is the best paring in the world


~ ❥Choi

4 komentarze:

  1. Vhope Vhope Vhope Vhope ! Jezu jakie pięknie i jaki biedny Jhope . Bałaś się pisać pierwszego paringu ,ale wyszło ci ! Genialne jak każda twoja praca . Ciągle czekam na pierwszy rozdział opowiadania . Hwaiting kochana

    OdpowiedzUsuń
  2. Omooo *____* Dziękuję *zgon*
    Przede wszystkim bardzo dziękuję za dedykację <3 jest mi niezmiernie miło. Nawet nie wiesz jaki miałam zaciesz jak to przeczytałam, ale okej :D
    W każdym razie... V-Hope *~* Nie spodziewałam się, że na serio o nich napiszesz, a tu proszę - oto i oni :3 kyaaaaaa *-* Ten fick jest taki cudowny, że aż zaparło mi dech w piersiach~ słodziutki i uroczy :3 Zachowanie Tae bardzo mi tu do niego pasuje, a Hoseok taki romantyczny, mrr~ Nie jest przesadzony słodkością, co baaardzo mi się podobało ^_^
    W całym opowiadaniu był może tylko jeden moment, w którym czegoś mi brakowało i nie ogarnęłam... XD a na drobne błędy przymknęłam oko~ Sama też nie piszę idealnie (i często się powtarzam .-.)
    Z niecierpliwością będę oczekiwać Twoich kolejnych yaoi~ :3 Hwaiting! c(^-^c)

    MiYoungie~

    PS. Jak wcześniej obiecałam, tak napisałam ów komentarz~ :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow~~ Pisz wiele więcej yaoi <333 Napisałaś naprawdę bosko. I jeszcze jeden z moich ulubionych paringów *.* No to hwaiting i weny życzę. ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Awww~~ Slodkie to bylo^^
    Mega fajnie wyszedl Ci ten VHope^.- Przyjemnie sie czytalo, bylo uroczo i w ogole rewelacja <3
    Weny przy kolejnych ff^^
    Kiri

    OdpowiedzUsuń